fbpx

Owoce

449615179_7623464567701917_885860498235950005_n

Moja praktyka ZEN
Zbieram owoce. Wybieram tylko te, które są pełne, dojrzałe, gotowe aby dać nam siebie.
Z szacunkiem do tej rośliny, do jej darów, do Ziemi.

Tym samym powiększam w sobie przestrzeń wdzięczności.
Miłości tym samym…
Oddycham, czuję ziemię pod stopami. Czuję zapach lipy, która rośnie nieopodal, słyszę ptaki układające się do spoczynku o zachodzie słońca.

Jestem

Bo jeśli nie JESTEM w każdym oddechu to mnie nie ma… To rozproszenie mojej energii witalnej rozdaje się na świat.

Tak skupiona w sobie pięknie płynę po tym co życie podaje…
Bez szarpania, gniewu, lęku, chciwości.
Choć turbulencji w moim życiu sporo przenikam przez nie łagodnie i bez zadrapań.

Kiedy uczę medytacji to wiem, że każdy z nas ma swoją medytację. Bo medytacja to stan umysłu, a nie siedzenie w lotosie przed mandalą (choć i to jest piękne).

Marzę o świecie gdzie każdy umie się tak zatrzymać. Odetchnąć świadomie i świadomie wybrać co robi, kim jest, co kreuje.
Bo wiem, że każdy z nas ma na swoim dnie oceany miłości i dobra. I z tego miejsca wszyscy jednym jesteśmy.

Dlatego kreujmy pięknie!

Najbliższy wyjazd z jogą, medytacją i dzwiekoterapią to Zderzenie Półkul – zapraszam.
Odpocznij!

Share on facebook
Facebook
Share on google
Google+
Share on linkedin
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *