Wczoraj napisałam post z taką propozycją, żebyśmy my – Kobiety nie darły się na swoich partnerów.
Napisałam to z miejsca uzdrawianej od lat kompulsywności emocjonalnej i zaprzestania darcia się około kilka lat temu zaledwie. Wiem co darcie się czyni Kobiecie. Jak ją wykańcza i jakie sieje spustoszenie we wszystkim tym co z tą energią się spotyka.
Ciekawa dyskusja pod postem i w moim messenger się wywiązała.
Było o tym jak wielką moc ma darcie się, trochę pretensji o to dlaczego nie pozwalam się drzeć kiedy wszystko aż się o to prosi.
Chcę wytłumaczyć – ja zachęcam do wypuszczania, przepuszczania gniewu i nie kiszenia go w trzewiach ale też zachęcam aby energię gniewu wypuścić w sposób bezpieczny. Nie bombardować tym człowieków pod swoim (ani cudzym) dachem…
Tym zajmujemy się również na Kobiecych Warsztatach. Robimy to jednak w laboratoryjnych warunkach.
Bo ta bomba bez nadzoru wypuszczona i tak na Tobie kończy. Sieje destrukcję we wszystkich kierunkach… Wiem, byłam tam, prawie zmiotłam się z ziemi swoim Wielkim Wkurwieniem.
Bardzo mądra Kobieta, której treści cenię niezmiernie napisała też piękny komentarz na temat tego jak funkcjonuje energetyka kobiety.
Przytaczam tu bo mało tej treści w necie znajdziecie:
„Kobieta jest istotą która nasiąka wręcz energią, wzorcami i myślokształtami partnera, z którym się kocha – tak jest stworzona energetycznie. I ona pomnaża jego (Mężczyzny) chaos, uwypukla co najmniej dziesięciokrotnie jego brak szacunku, pomieszanie, jego wojnę wewnętrzną i tym podobne. Naprawdę trzeba być jakąś tytanką oświecenia chyba, żeby zwracać się z nieustannym szacunkiem do kogoś, kto tego szacunku do siebie sam nie ma i jego pole domaga się tego, aby nim poniewierać, w niego uderzać, go nienawidzieć.
A nawet tytanki nie wytrzymują i z zaskoczeniem zauważają, że czują pogardę, nienawiść, obrzydzenie. Naturalnie to też zapisy w ich polach wyciągnięte na wierzch przez danego mężczyznę i zintensyfikowane przez dynamikę relacyjną, jego energię seksualną, energię jego pola i jego systemu, którą ona przyjmuje energetycznie do swojego wnętrza, nie zdając sobie nawet z tego sprawy…”
Bardzo to ważne słowa są i dziękuję za nie z serca.
Mówią o wielkiej subtelności funkcjonowania Kobiety w relacji z Mężczyzną, o której większość Kobiet nie ma pojęcia.
Ale właśnie dlatego, że to takie ważne mam duży problem z tłumaczeniem gniewu Kobiety tym, że jej facet ma to w polu. Tak – Kobieta zbiera. Pomnaża, powiększa i uwypukla. Każda relacja seksualna to pobranie treści wprost z mężczyzny ale i z pola zbiorowego nierzadko.
Trudno mi jednak tłumaczyć prawo do przemocy pod jednym dachem tym energetycznym prawidłem. Nie daję sobie prawa do pomiatania, umniejszania, szczucia, obmawiania mojego mężczyzny. Bo to tak głęboko odwetowe jest.
I znowu ryzyko szukania i znalezienia „winnego” istnieje.
A tam gdzie winny jest wskazany tam zamyka się drzwi do poczucia odpowiedzialności za swoje czyny. A to z kolei zamyka drogę do transformacji, alchemii ciemnego w jasne.
Niezależnie od tego kto i o co się prosi i co kto ma w polu – emocje gniewu należą do tego kto tymi emocjami zionie.
I jasne, że zrozumienie zależności i uwikłania w mężczyznę w relacji jest tu pomocne do rozkminki ale robota do zrobienia jest tu gdzie emocje się rodzą.
Tym właśnie jest alchemia. Z gęstego w rozrzedzone, z ciemnego w jasne, z ciężkiego w lekkie.
A jeśli na koniec z czystym sumieniem Kobieta widzi, że pole Mężczyzny woła o brak szacunku i poniewierkę pomimo roboty zrobionej przez nią lub przez nich oboje to pozostaje pytanie „co ja tu jeszcze robię”. Bo czasem decyzja o odejściu jest sensowniejsza (dla obojga) niż tkwienie tam gdzie gniew sieje pożogę. A zanim odejdziesz znajdź jednak odpowiedź na to pytanie. Zobaczyć możesz jak bardzo merkantylne były powody dla twojego złączenia się z Mężczyzną i w wielu sytuacjach krzyczysz po prostu z goryczy „to nie tak miało być”.
Temat w żadnym stopniu nie jest wyczerpany ale miałam potrzebę zrobić ten dopisek dla porządku.
Zapraszam Kobiety do odpowiedzialnej pracy ze sobą. Wszystkie kobiece programy są tutaj: www.shaktiwave.net
Już za 3 dni światła będzie przybywać!
A tymczasem Sat Nam